Informacje
W bok od szlaku
Kto z turystów nie zna Krainy Wielkich Jezior Mazurskich – każdy. Znacie – no to poczytajcie.
Jest taki zakątek tej pięknej krainy geograficznej, który nawet w upalne lato nie jest oblegany przez turystów. Przyczyna dość prosta, nie jest on łatwo dostępny. Być może w niedalekiej przyszłości stan ten się zmieni wiec póki co.. zapraszam na wycieczkę na Mazury mało znane.
Pierwszym etapem będzie wieś Cierzpiety nad jeziorem Buwełno. Dotrzeć tam można z Orzysz przez Górę, częściowo polna drogą. Miłośnicy obiektów militarnych z okresu II wojny światowej z zaciekawianiem obejrzą potężny bunkier położony na wzgórzu na południe od wsi. Mimo że wysadzony w powietrze, robi spore wrażenie, zachował się też okop okalający bunkier.
Cierzpiety to też początek ciekawego szlaku kajakowego do Giżycka. Wiedzie on jeziorami Buwełno i Wojnowo do Niegocina, choć to ostatnie, ze względu na wielkość, może być dla kajakarzy niebezpieczne.
Jeżeli jednak wybraliśmy się w podróż lądem, to w samych Cierzpietach czeka nas kolejne spotkanie z historia, które niestety prowadzi do smutnych refleksji nad przemijaniem. Mam na myśli zupełnie zaniedbany i zaśmiecony cmentarz wojenny z pierwszej wojny światowej. Pamiętać należy, że właśnie na linii Wielkich Jezior Mazurskich w latach 1914 – 1915 toczyły się długotrwałe walki. Polegli w tych walkach pochowani zostali miedzy innymi na wspomnianym cmentarzu.
Tuż za Cierzpietami okazja do spotkań z przyroda. Z drogi widać działalność bobrów, w niedalekiej odległości na zachód od żwirowego traktu są Bagna Nietlickie. To ciekawe i unikalne środowisko przyrodnicze gromadzi rzadkie gatunki roślin i zwierząt. Są wśród nich żurawie, których liczbę ocenia się w tym miejscu na 350, a ten kto widział z bliska sejmik tych ptaków szykujących się jesienią do odlotu, nie zapomni tego widoku przez długie lata.
Pobliska wieś o interesującej nazwie Marcinowa Wola znów przypomina o historii pierwszej wojny światowej. W środku wsi położony na dwóch tarasach rozpościera się duży cmentarz wojenny, na którym pochowanych jest 470 żołnierzy wałczących po obu stronach frontu tamtej wojny.
Spojrzenie na północ przenosi nas jednak w czasy zupełnie współczesne. Nad okolica góruje 327 metrowej wysokości maszt nadawczy radia i telewizji we wsi Miłki, druga co do wysokości konstrukcja w naszym województwie, a dziewiąta w Polsce. Została ona wzniesiona w 1998 roku. Stad już niedaleko do głównego traktu z Orzysza do Giżycka.
(c) Marian Jurak